Ćwiczenie dla par, które pomoże Wam się lepiej poznać!

Co przychodzi Ci do głowy, gdy słyszysz „ćwiczenie dla par”? Mi czasami przypominają się wszelkiej maści teleturnieje, do których zapraszano narzeczeństwa robiące potem z siebie głupków. W każdym razie, nie o to mi chodzi. Kilka dni temu, w trakcie sprzątania, znalazłam zapiski moje i męża z jednego z naszych wyjazdów. Z wykształcenia jestem psychologiem (z naciskiem na szkolenia), więc wszelkiego rodzaju warsztaty, budowanie zespołu i inne podobne aktywności zawsze były sporą częścią mojego życia. Wiele razy przemycałam też proste ćwiczenia do naszego związku. Głównie po to, by jak najlepiej się poznać, zacieśnić więzi i możliwie jak najbardziej świadomie podjąć tę najważniejszą decyzję o wspólnej przyszłości.

No i te zapiski były właśnie wynikiem takich „warsztatów” zorganizowanych w trakcie weekendowego wypadu. Nie tylko otworzyły nas na rozmowę o bardzo ważnych kwestiach dwa lata temu, przywołały też super wspomnienia teraz!

Oczywiście to nie jest tak, że my wcześniej nie poruszaliśmy tych tematów. Rozmawialiśmy o wszystkim (pierwsze pytanie, jakie zadałam mojemu mężowi na naszej pierwszej randce brzmiało „Co jest dla Ciebie ważne w życiu?”), jednak to pozwoliło nam zatrzymać się nad każdą odpowiedzią i jeszcze głębiej się nad nią zastanowić. Wspólnie.

Ale do rzeczy!

Ponieważ mi to bardzo proste ćwiczenie kiedyś pomogło, chciałabym się teraz podzielić nim z Tobą – być może również przyniesie pozytywny skutek. A na pewno nie zaszkodzi 🙂 Nie wymaga ono żadnych rekwizytów, chociaż kartka i długopis mogą ułatwić sprawę. Tak naprawdę można je również zrobić w trakcie wideokonferencji (jeśli w związku z pandemią jesteście od siebie odseparowani).

Zachęcam do tego, aby na każde pytanie odpowiadać po kolei, bez pośpiechu, szczerze. Tak naprawdę większość wynika jedno z drugiego, i zachowanie tej kolejności może pomóc nam się otworzyć. To, co absolutnie jest najważniejszą zasadą, to otwartość i empatia. Bez oceniania, obrażania się i niepotrzebnego komentowania. Jedyne, co dozwolone, to dopytanie się o sens wypowiedzi – by mieć pewność, że dobrze się zrozumiało partnera 🙂

Ćwiczenie dla par

Na początku zapisaliśmy sobie te negatywne (ale konstruktywnie!) rzeczy:

Jakie wady ma według mnie ta druga osoba?

Co mnie w niej denerwuje (zachowania, przekonania, cechy)?

Czego obawiam się w naszym związku?

Później oczywiście – pozytywne:

Co najbardziej cenię w tej drugiej osobie?

Jakie są moje najpiękniejsze wspomnienia związane z tą osobą?

Które jej pozytywne cechy uzupełniają naszą relację (ponieważ ja ich nie mam, a są bardzo potrzebne)?

No i bardziej związane z przyszłością i ze związkiem / rodziną:

Co jest dla mnie ważne w życiu?

Jak wyobrażam sobie idealny związek (teraz/po ślubie)?

Czego nie chcę?

Czego oczekuję na ten moment od naszego związku?

Co mam, a czego jeszcze brakuje?

W jaki sposób możemy nad tym pracować?

Co nam to daje?

Moim zdaniem świadomość wszystkich cech – zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych – to podstawa każdego związku. Z doświadczenia wiem, że często rozmawiamy o swoich planach, pewnie prawimy komplementy, a w kłótniach wytykamy błędy. Jednak oznaką dojrzałej relacji jest umiejętność otwartej, spokojnej rozmowy bez niepotrzebnych emocji, oraz świadome podjęcie kroków (obu stron!) by nad pewnymi aspektami pracować.

Mam nadzieję, że to krótkie ćwiczenie Was zainspiruje, powodzenia!

Z całego serca życzę Wam miłości i cierpliwości do siebie nawzajem (niby jeszcze rok od ślubu nie minął, a już wiem, co mówię 😀 )!